Bydgoszcz - Nasze Ukochane Miasto, Osiedle Błonie...
Na Skwerze 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich stoi przepiękny Symbol Lotnictwa – Pomnik Lotników, na którym zapisano „POLEGŁYM LOTNIKOM CZEŚĆ”. Pomnik powstał z inicjatywy Bydgoskiego Klubu Seniorów Lotnictwa w 1980 roku. To 40-ta rocznica i znaczące miejsce spotkań żołnierzy w stalowych mundurach w towarzystwie Władz Państwowych i Miasta Bydgoszczy, by oddać cześć tym, którzy polegli na wszystkich frontach II Wojny Światowej.
Dnia 26 sierpnia 2016 roku na terenie parku im. 2 Korpusu OP z inicjatywy Koła nr 1 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, (Koło powołane przez Dowództwo 2 KOP, a dzisiaj skupiające seniorów wszystkich jednostek stalowych mundurów), odsłonięto pomnik upamiętniający wszystkie jednostki Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej działających w rejonie Bydgoszczy, jednostki stanowiące w naszym określeniu tzw. „Garnizon Lotniczy”. Na płycie pomnika zapisano „Bydgoszczanie – Jednostki Wojsk Lotniczych i OP były są i będą z Wami”. Na tym pomniku została umieszczona także tablica z nazwiskami pilotów Jednostek Lotniczych w Bydgoszczy, którzy zginęli w katastrofach lotniczych przygotowując się do obrony z powietrza granic Naszej Polskiej Ojczyzny, bardzo często w młodym wieku pozostawiając najbliższych! Wykaz pilotów, którzy zginęli w katastrofach zastał przygotowany na podstawie nieprawdopodobnie szerokiej wiedzy na ten temat, Pana Pułkownika Pilota Stanisława Szajczyka.
Powyższa konstatacja zapisana po to, byśmy noszący, kiedyś i dzisiaj, stalowe mundury pamiętali, że Bydgoskie Lotnictwo nie skończyło się po II Wojnie Światowej. Byśmy pamiętając o Święcie Lotnictwa, stawali przed Pomnikiem oddając cześć poległym pilotom na wszystkich frontach II Wojny Światowej, ale i tym, którzy ginęli wykonując zadania szkoleniowe w okresie pokoju – a przecież byli towarzyszami naszej wspólnej drogi żołnierskiej.
Tegoroczne Święto Lotnictwa obchodzono skromnie. Pandemia była tego główną przyczyną. Czy obawa o utratę zdrowia. (Średnia wieku członków Koła wiele ponad 80 lat). Prawdopodobnie w pewnej części tak. A może brak zaproszenia (jak bywało co roku) przez ODN i nie mieliśmy pełnej informacji nawet o skromnych uroczystościach. Prezesa płk Edmunda Łącznego pytano dlaczego nie uczestniczył jak przez ostanie kilkadziesiąt lat. Trudno tłumaczyć rozwagę i obejście wirusa, jednak łatwiej ciężki stan chorobowy.
Wiceprezes Koła płk Krzysztof Łapiński uczestnik uroczystości zapisał:
Skromnie z udziałem nielicznych kolegów Bydgoskiego Klubu Seniorów Lotnictwa, naszych członków Koła nr 1 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, a także Stowarzyszenia Żołnierzy Pracowników i Sympatyków 2 KOP, spotkaliśmy się przy pamiątkowych pomnikach na osiedlu Błonie. Nie zabrakło kolegów z 22 ODN, którzy swą obecnością w lotniczych mundurach świadczyli, że to właśnie w dniu dzisiejszym jest święto Wojsk Lotniczych. Czas pandemii zaważył na losach naszej działalności. Myślę, że swoją obecnością daliśmy świadectwo trwania i pamięci o tych, którzy tu byli i są , żyli i umierali w służbie dla naszej Ojczyzny, i to, co utrwalono w historii naszego miasta - Bydgoszczy. Koledzy weterani, seniorzy różnie ocenili ten czas, zachowali spokój i przywdziali "maseczki". Miło było spotkać kolegów, trochę wspomnień, pamiątkowe fotki i składane wiązanki kwiatów zakończyły nasze świętowanie.
Dnia 27 kwietnia realizując Uchwałę Zebrania Naszego Koła mieliśmy uroczyście pierwszy raz obchodzić Święto „Garnizonu Lotniczego” w parku 2 Korpusu Obrony Powietrznej przy Pomniku „Bydgoszczanie - Jednostki Wojsk Lotniczych i OP były są i będą z Wami”.
Przygotowany scenariusz, nagłośnienie i jak zawsze nie zabrakłoby Warty Harcerzy tam, gdzie mogłaby być Warta Wojskowa. I co? Siły niezależne od niczyjej woli przesunęły uroczystość o rok. Może to dobry czas by zastanowili się wszyscy, którzy kiedyś nosili mundury lotnicze i teraz noszą, nad potrzebą odpowiedzi sobie na pytanie: czy Wojska Lotnicze były i funkcjonowały w Bydgoszczy nie tylko przed drugą wojną światową? A co za tym idzie, włączyli się do współudziału w obchodach Święta w przyszłym roku. W tym roku jeszcze przed pandemią chęci nie zdradzano.
Mam świadomość, że teraz nie można przebywać grupowo.
Piękny poniedziałkowy poranek przy Pomniku.
Zapewne tak jak ja było tam w pojedynkę wielu kolegów.
Poprawiłem wilgotność wcześniej posadzonym kwiatkom. Zapaliłem świeczkę.
Poprawiłem swoją maseczkę i odchodząc skłoniłem się oddając Cześć Kolegom wspólnych żołnierskich przeżyć.
Strona 5 z 7